Zasady są proste wystarczy jeden w miarę sensowny komentarz pod poprzednią notką.
Czekam tydzień (Może 2) jeśli nikt nie skomentuje, kasuje jeden oneshot. Po każdym tygodniu będzie co raz mniej wpisów.To wy decydujecie czy zależy wam na tym blogu.
W ten sposób przekonam się czy ktoś jest zainteresowany moimi wpisami, jeśli usunę wszystko kończę i nie piszę. Nie wiem czy kogoś to ruszy, ale dzięki temu dowiem się.
Wystarczy jeden komentarz pod wpisem z paringiem Yogi x Gareki.
Czemu?
Zależy mi na tym by coś się tam znalazło...
A więc zasady znacie. Brak jednego komentarz i uśmiercę tego bloga.
Komentarz= Koniec gry + nowy wpis (A mam sporo pomysłów)
Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że kogoś to zainteresuje.
A więc zacznijmy! Gra zaczyna się...
Teraz
Koniec!
Doczekałam się tego komentarza, dlatego uważam tą grę za skończoną.Cieszę się, że nie musiałam niczego kasować, jednak myślałam iż trochę dłużej pogramy...byłoby ciekawiej.
Tak trochę zdecydowanie za dużo piły, ale przynajmniej mam nowy pomysł na kolejny oneshot!
Proszę ,nie uśmiercaj tego bloga. Uwielbiam twoje one-shorty.
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że komuś to się podoba
UsuńJak pisałam gra się zakończyła i na chwilę obecną nikogo/niczego nie uśmiercę ^^
Bardzo podobał mi się shot na urodziny Izayi;D I wciąż czekam na kolejny rozdział "Zmienność":D Ale kiedy tak teraz na to patrzę, okazuje się, że nie zostawiłam pod nimi komentarza:/ Wybacz... Zupełnie nie wiem jak to się mogło stać:O Obiecuję, że jutro przeczytam wszystko jeszcze raz i skomentuję;D
OdpowiedzUsuńNie usuwaj bloga;) Świetnie piszesz i jestem cholernie ciekawa Twoich kolejnych pomysłów;D!
Dobrze nie usunę ^^
UsuńJak nie chcesz nie musisz komentować, wywołałam parę osób, które się dotychczas ukrywały, by skomentowały coś. Dlatego "grę" uważam, za zakończoną.
Ej wiecej izayii ii shizou ...prosze izaya na dole a shizou na górze namiętnie , brutalnie MRRRRRRAHH X3
OdpowiedzUsuńOczywiście, mam już nawet wspaniałe pomysły!(Tylko trzeba je zrealizować)
UsuńBiedny Izaya troszkę się pomęczy.
kiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak późno odpisuję, lecz nie mam teraz czasu.Dlatego też nie dodałam niczego.Jednak postaram się w tą przerwę sprężyć i jakoś ten czas zrekompensować. Być może jutro dodam dwa wpisy, albo chociaż jeden. Bo naprawdę ostatnio tylko wchodziłam do internetu tylko po to by spisać matmę bo nie miałam czasu by się nad zadaniami głowić :P
UsuńZapewne chodzi ci o shizayę * stwierdzam po nicku i słowie "rozdział" więc nie jestem pewna, ale na razie jest 2 w kolejności więc niedługo powinien być, lecz daty pełnej nie podam bo po prostu nie wiem.